wiec wyjechałem z domu z

Wtorek, 24 kwietnia 2007 · dodano: 24.04.2007 | Komentarze 0

wiec wyjechałem z domu z ostrym zamiarem conajmiej 70km. i udało sie. pojechałem przez świerkol na niezdare wszytko teren. potem z niezdary na osy. tam troche pokrażyłem po okolicznych polach i dalej na śiemonie. Potem przez dobieszowice i wojkowice na piekary - szarlej do mmbike jakoś tak mi sie zachciało ( to niedługo bedzie nieodzowny punkt mojego wyjazdu na rower ) :D tam dojechał doi mnie frytaa. i razem pojechaliśmy do mnie wziołem bluze bo sie zimno robiło uzupełniłem płyny w flaszce i dalej po piekarach. czyli z centrum piekar na kamień tam troche w parku posiedzielismy i dalej przez mhn, adaluzje i brzeziny na dąbrówke i spowrotem. Potem jeszcze sam troche pokrążyłem po osiedłu, byłem na mosirze i wogle.;D Ogólnie to mógłbym jeszcze ale ciemno juza ja jeszcze lampek nie nabyłem.:( a w sobote szukuje sie wyjazd na Żar.;D